Nie trzeba mieć dużej firmy ani pracować na budowie, żeby temat ryzyka zawodowego miał znaczenie. Wystarczy krzesło bez podłokietników, szafa ustawiona przy drzwiach albo gniazdko zbyt blisko źródła wody. Ocena ryzyka to po prostu sposób na to, by sprawdzić, gdzie w pracy może dojść do wypadku – i zrobić wszystko, żeby temu zapobiec.
Wbrew pozorom nie jest to zadanie skomplikowane. Trzeba tylko wiedzieć, jak się za nie zabrać.
Krok 1 – poznaj stanowisko od podszewki
Pierwszym krokiem jest dokładne przeanalizowanie konkretnego stanowiska pracy. Nie chodzi tylko o to, co pracownik „ma robić według umowy”, ale co rzeczywiście robi na co dzień. Gdzie się porusza, z jakich narzędzi korzysta, jak często, w jakich warunkach.
Przykład? Pracownik biurowy teoretycznie siedzi przy komputerze. W praktyce często sięga po segregatory, korzysta z czajnika, ma przedłużacz pod nogami, a zimą nosi dodatkową warstwę ubrań, bo kaloryfery są daleko. Każdy z tych drobiazgów może mieć znaczenie.
W EKOFIT zawsze zaczynamy od rozmowy i obserwacji. Zanim spiszemy choćby jedno zdanie, chcemy zrozumieć, co naprawdę dzieje się w miejscu pracy.
Krok 2 – zidentyfikuj zagrożenia
Na tym etapie chodzi o wskazanie wszystkich czynników, które mogą stanowić zagrożenie. Fizyczne, chemiczne, biologiczne, psychiczne – każdy z nich może prowadzić do pogorszenia zdrowia, wypadku lub choroby zawodowej.
Często największe ryzyko tkwi nie w maszynach, ale w rutynie. Nieużywane rękawice, skracanie drogi przez strefę transportu wózków widłowych, podnoszenie ciężkich paczek „bo szybciej” – to sytuacje, które mogą skończyć się źle. Warto je wyłapać zawczasu.
Krok 3 – oceń ryzyko
Teraz trzeba oszacować: jak duże jest to ryzyko? Jak często może się wydarzyć dane zdarzenie? I jakie mogą być jego skutki?
Stosuje się tu różne metody – od prostych skal punktowych po szczegółowe arkusze oceny. Najważniejsze, by zachować obiektywizm i nie bagatelizować nawet drobnych sygnałów. Lepsze „na wyrost” niż „za późno”.
W EKOFIT korzystamy ze sprawdzonych narzędzi oceny ryzyka, dopasowanych do specyfiki branży i wielkości firmy.
Krok 4 – zaplanuj działania
Sama wiedza o zagrożeniu to dopiero połowa drogi. Teraz czas na działanie:
- zmiana układu przestrzeni,
- zakup odpowiednich środków ochrony,
- aktualizacja instrukcji,
- dodatkowe szkolenia.
Nie wszystko da się zrealizować od razu, dlatego warto zacząć od najpilniejszych punktów. Dobrze jest też ustalić osoby odpowiedzialne za wdrożenie konkretnych zmian – wtedy wiadomo, kto ma się czym zająć.
Krok 5 – dokumentacja i zapoznanie pracowników
Efektem całej oceny powinien być czytelny dokument, który zawiera:
- opis stanowiska,
- listę zagrożeń,
- ocenę poziomu ryzyka,
- proponowane środki zaradcze.
Każdy pracownik musi zostać z tym dokumentem zapoznany. To nie może być coś, co leży w szafce w dziale kadr. Dobre praktyki zaczynają się od rozmowy i zrozumienia.
Czy można zrobić to samodzielnie?
Można, jeśli masz odpowiednią wiedzę, doświadczenie i czas. Ale w praktyce wiele firm woli powierzyć to zadanie specjalistom – nie tylko po to, żeby mieć spokój przy kontroli, ale żeby mieć pewność, że wszystko jest zrobione rzetelnie.
W EKOFIT przeprowadzamy ocenę ryzyka zawodowego od A do Z. Od pierwszej rozmowy, przez analizę zagrożeń, aż po gotową dokumentację i wdrożenie działań naprawczych. Wspieramy też przy aktualizacjach, gdy w firmie coś się zmienia.